Kliknij tutaj --> 🎿 klan z alaski czy to prawda
Klan z Alaski 7. Brownowie muszą przeprawić się przez zdradzieckie Wrangell Narrows na osławioną wyspę Mosman, gdzie Bird ma nadzieję rozpocząć nowy rozdział. Ale gdy zegar tyka, by Noe znalazł swoje gospodarstwo, wzburzone morza zagrażają ich podróży.
sezon 3 odcinek 16 Klan z Alaski S3. Rodzina Brownów wraca do Browntown. Kiedy nadchodzi wiosna, zaczynają się problemy z zachowaniem zasad, które uczyniły z rodziny „wilcze stado".
Sezon 4 Odcinek 7 - discovery+, Oglądaj na Player.pl. Cała rodzina walczy z groźnym pożarem, który sieje spusztoszenie. Ogień dociera do budowanej stodoły. Ami i Billy wracają z ważnymi wieściami o zdrowiu kobiety. 43 min. Cała rodzina walczy z groźnym pożarem, który sieje spusztoszenie. Ogień dociera do budowanej stodoły.
Klan z Alaski godziny emisji w telewizji, obsada, kiedy leci i gdzie obejrzeć, powtórki - Sprawdź Online - programtv.naziemna.info.
Z kolei rok później Eurowizję Junior wygrała Viki Gabor z piosenką "Superhero". W tym roku Polskę reprezentowała 12-letnia Maja Krzyżewska. Eurowizja Junior 2023.
Phrase Accrocheuse Pour Site De Rencontre. Troje ludzi pod osłoną nocy wchodzi do jednej z rezydencji znajdujących się w willowej dzielnicy Damaszku. Potężny budynek skrywają przed wzrokiem osób niepożądanych rosnące w ogrodzie rozłożyste drzewa. Od progu na przybyszów czeka już Anisa Asad. Była pierwsza dama Syrii wita trójkę swoich dzieci i zaprasza je do środka. Do domu matki, oprócz prezydenta Baszara Asada, przyszli także jego brat Mahir, dowódca Gwardii Prezydenckiej, i ich starsza siostra Buszra. Cała czwórka spotkała się po to, żeby znaleźć odpowiedź na jedno kluczowe pytanie: jak zareagować na wielotysięczne antyrządowe demonstracje, do których dochodzi w całym kraju. Rodzina podczas całonocnej narady debatuje prawdopodobnie, czy lepiej zaoferować niezadowolonym obywatelom reformy czy może jednak użyć przeciwko protestującym sił bezpieczeństwa. Choć dziennikarze „Guardiana", którzy opisali to spotkane z początku 2011 roku, nie znają jego dokładnego przebiegu, można się domyślać, którą opcję wybrali Asadowie. W połowie marca wojsko otwiera ogień do protestujących. Padają zabici i ranni. Przesłanie jest jasne: rodzina zdecydowała, że pod żadnym pozorem nie może oddać władzy i wpływów, które mąż i ojciec budował przez tyle lat. Wyśniona kariera Gdyby Hafiz Asad nagle ożył, wyszedł z grobowca i zobaczył, co się dzieje z jego krajem, dostałby natychmiast ataku serca. Syn Baszar w ciągu kilku lat zrujnował to, co ojciec, który zawsze był zdecydowany, charyzmatyczny i brutalny, budował przez lata. Hafiz nigdy nie cofał się przed niczym, by zdobyć i zabezpieczyć dla rodziny władzę nad Syrią, a kraj uczynić regionalną potęgą. Urodził się w 1930 roku w wiosce Kurdaha na północy kraju jako dziewiąte z jedenaściorga dzieci chłopa Alego Sulejmana. Choć uboga, jego rodzina była szanowana w okolicy dzięki dziadkowi Hafiza Sulejmanowi, znanemu jako Wahhisz, co znaczy Dziki Człowiek. Mężczyzna był słynnym siłaczem i nie miał sobie równych w zapasach tureckich, a walki, w których dusił przeciwników i łamał im kości, przyciągały dziesiątki widzów. Nazwisko Asad, co po arabsku znaczy lew, przyjmuje dla rodziny dopiero ojciec Hafiza, który dzięki współpracy z francuską władzą kolonialną z chłopa zostaje lokalnym urzędnikiem. Ponieważ status rodziny się poprawia, młody Hafiz zostaje wysłany do liceum w mieście Latakia, gdzie jako pilny uczeń wygrywa nawet olimpiadę szkolną. Po wyrwaniu się z rodzinnej wsi szybko zaczyna swoją przygodę z polityką. W wieku zaledwie 16 lat zostaje członkiem socjalizującej partii Baas i jest odpowiedzialny za organizowanie politycznych wieców studentów. Po skończeniu szkoły przyszły prezydent chce zostać lekarzem, ale jego rodziny nie stać na drogie studia medyczne w Bejrucie. Nie chcąc wracać do rodzinnego gospodarstwa i szukając szansy na rozwój, Hafiz zaciąga się do Syryjskich Sił Powietrznych. Kilka lat później, będąc już porucznikiem, żeni się ze swoją dawną miłością szkolną Anisą Machluf, co nie podoba się rodzinie dziewczyny. – Machlufowie stali w hierarchii społecznej wyżej od Asadów. Dla ojca Anisy to małżeństwo było mezaliansem – tłumaczy prof. Jerzy Zdanowski, historyk Bliskiego Wschodu z Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN. W końcu dziewczynie udaje się przekonać ojca, żeby wydał zgodę na ślub. Asadowie od początku tworzą udany związek. Jak pisze Patrick Seale, autor jednej z najlepszych biografii Hafiza „Asad of Syria: The Struggle for the Middle East", Anisa była dla męża powierniczką w najtrudniejszych chwilach jego życia. Nie odstępuje go na krok także wtedy, gdy w końcu mąż sięga po władzę. W 1963 roku wraz z innymi oficerami związanymi z partią Baas uczestniczy w puczu, który wynosi do władzy polityków tego ugrupowania. W nagrodę za pomoc w przewrocie 33-latek zostaje dowódcą Syryjskich Sił Powietrznych. Trzy lata później dochodzi do kolejnego przewrotu, tym razem spowodowanego konfliktami w kierownictwie partii. Hafiz, który wie, po której stronie barykady stanąć, dostaje w nowo powstałym gabinecie tekę ministra obrony. Rząd wyłoniony po tym zamachu ma socjalistyczny charakter i nawiązuje bliskie relacje ze Związkiem Radzieckim. Choć Asad zajmuje w nim, wydawałoby się, jedno z kluczowych stanowisk, w rzeczywistości jego władza jest niewielka. Krajem rządzi jego przyjaciel i główny organizator puczu, generał Salah Dżadid. Hafiza przed dalszą marginalizacją chronią wydarzenia roku 1967. Wtedy po przegranej wojnie z Izraelem Syria traci kontrolę nad Wzgórzami Golan, kluczowymi ze względów strategicznych. Po dotkliwej porażce w łonie rządzącej partii Baas rozpoczyna się polowanie na czarownice. Władze cywilne, do których należy Dżadid, winą za stratę obarczają wojskowych, w tym Hafiza. Im bardziej spór narasta, tym bardziej oddalają się od siebie Asad i Dżadid. Różnią się już nie tylko w kwestiach wojskowych, ale również politycznych i społecznych. Jak zauważa w swojej książce Patrick Seale: „do tego momentu Hafiz jest postrzegany jako karny żołnierz, który nie ma ambicji zostać numerem jeden w państwie". Teraz, kiedy podziały narastają, Asad zaczyna budować zaplecze polityczne. W krótkim czasie obsadza swoimi ludźmi coraz więcej stanowisk w armii. W Syrii narasta kryzys. Naprzeciwko siebie stoją władze cywilne oraz służby specjalne kierowane przez Salaha Dżadida i wojsko dowodzone przez Hafiza. Kiedy do wybuchu wojny domowej brakuje małej iskry, żona Asada opowiada mężowi, który właśnie wrócił do domu, o śnie, jaki miała poprzedniej nocy. Anisa widzi w nim dziwny przedmiot leżący na ulicy. Kobieta podchodzi do niego i zauważa, że to pudełko z dziurką. Kiedy do niej zagląda, jej oczom ukazuje się święty dla muzułmanów meczet Al-Aksa w Jerozolimie. We śnie Anisa podnosi pudełko, a kiedy się odwraca, za jej plecami stoi Hafiz, któremu podaje przedmiot. „To oznacza, że pokonasz swoich wrogów i będziesz najsilniejszym ze wszystkich liderów państw arabskich" – tłumaczy mężowi znaczenie snu. Choć nie wiadomo, czy pani Asad miała zdolność jasnowidzenia, jej sen okazuje się proroczy. W grudniu 1970 roku Hafiz decyduje się na ostateczny krok i sięga po całą władzę. Wierne mu wojska otaczają budynek, w którym obraduje partyjny kongres, i aresztują wszystkich jego przeciwników. Wspólnych obiadów nie było Syryjczycy dostrzegli w Hafizie nadzieję na stabilizację kraju, ciągle nękanego zamachami stanu i kłótniami polityków. Na zdjęciu zrobionym krótko po przejęciu władzy widać Asada pozdrawiającego tłum zwolenników. Ubrany w garnitur, z przedziałkiem na prawo i elegancko przystrzyżonym wąsem, smukły mężczyzną o pozie wojskowego pozdrawia rozentuzjazmowany tłum. Pierwszym ruchem nowego przywódcy jest objazd kraju i spotkania z jego mieszkańcami. Krok, na który jeszcze nigdy w historii nie zdecydował się żaden syryjski polityk. Poznając żale i problemy ludzi, Asad staje się postacią rozpoznawalną i szanowaną. Żeby zdobyć przychylność wpływowych duchownych, modli się nawet w sunnickim meczecie, mimo że sam należy do sekty alawitów. Opozycji w partii Hafiz daje z kolei jeden prosty wybór: albo są z nim, albo spadną na nich represje. Drugiej szansy nie będzie. W końcu na początku 1971 roku czuje się na tyle pewny, że mianuje się prezydentem. Na początku rządów Hafiza w Syrii ma miejsce liberalizacja życia politycznego, ale z czasem prezydent staje się coraz bardziej bezwzględnym despotą, a w kraju zaczyna panować kult jednostki. Place i parki noszą jego imię, ze ścian i plakatów spogląda na przechodniów jego twarz, a dzieci w szkołach śpiewają dla niego pochwalne piosenki. Hafiz rządzi niezwykle twardą ręką. Opozycjoniści są aresztowani, torturowani i zabijani, a służby specjalne, znane jako Mukhabarat, stają się wszechwładne. Wszelkie bunty społeczne topi we krwi, czego przykładem jest masakra w Hamie. W 1982 roku w mieście wybucha powstanie kierowane przez Bractwo Muzułmańskie, które nawołuje do religijnej wojny ze świecką władzą. Prezydent posyła do miasta wojsko dowodzone przez jego brata Rifata. W wyniku pacyfikacji Hama zmienia się w ruinę, a życie traci nawet 25 tysięcy osób. Polityk otacza się kręgiem najbardziej zaufanych doradców, a na kluczowych stanowiskach w armii i biznesie obsadza rodzinę. Przy tym wszystkim nie lubi w swoim otoczeniu nowych twarzy. Ponoć Hafizowi nawet kawę przez 30 lat parzył ten sam człowiek. Przez cały okres rządów ma dwa cele. Pierwszy to uczynić z Syrii regionalne mocarstwo, o którego losach nie będą decydowały żadne inne państwa. I w tym zakresie udaje mu się odnieść sukces. Do momentu jego śmierci Damaszek jest jednym z głównych rozgrywających na Bliskim Wschodzie. Drugi cel to ochrona rodziny i znalezienie wśród potomków tego, który będzie kontynuował dzieło ojca. Wszystkie dzieci Hafiza przyszły na świat, jeszcze zanim ten został prezydentem. W 1959 roku urodziło się wyczekiwane przez Asada pierwsze dziecko – córka Buszra. Krótko po porodzie dziewczynka choruje i umiera. Ojciec bardzo przeżywa tę stratę. Jeden ze znajomych powie potem, że widział Hafiza, jak klęczy przy łóżku córki, kompletnie rozbity, i płacze. Rok po tej tragedii Asadom rodzi się druga córka. Szczęśliwi rodzice dają jej również imię Buszra. Dwa lata później polityk ma już syna Basila. W 1965 roku Anisa wydaje na świat drugiego syna, Baszara, po którym w odstępach roku rodzą się jeszcze Madżid i najmłodszy Mahir. Na wspólnym zdjęciu z początków prezydentury widać Hafiza, jak bawi się z synami. Czterech chłopców z uśmiechem na pucułowatych buziach zerka w stronę obiektywu. Siedzący pośrodku dumny ojciec łaskocze jednego z nich. Obraz jest niemal idylliczny, ale jak pisze w biografii prezydenta Patrick Seale, od czasu, kiedy Asad przejął władzę, przestał mieć czas dla rodziny. Skończyły się wspólne wakacje, obiady i zabawy. Polityk pracuje często po 14 godzin dziennie, jeździ po kraju albo za granicę. Basil w prywatnej rozmowie zwierzy się kiedyś Seale'owi: „Widywaliśmy co prawda ojca w domu, ale był tak zajęty, że przez trzy dni potrafiliśmy nie zamienić słowa. Jako rodzina nie jadaliśmy razem śniadań ani kolacji, a kiedy w wakacje spędzaliśmy wspólnie dwa dni poza miastem, większość czasu był w swoim biurze". Kiedy już ojciec jest w domu, rządzi nim twardą ręką, podobnie jak krajem. Żąda pełnej lojalności i nie toleruje narzekań dzieci. Obrazu ojca dopełni Baszar, który swojemu biografowi, profesorowi Davidowi Leschowi, powie: „Nie był typem człowieka, który powie »brawo, świetna robota«. Raczej wyliczy, co zrobiłeś źle". Nieobecnego i zimnego ojca zastępuje rodzeństwu dominująca matka. To ona ma ostateczny głos w sprawach domowych, co wynikało również z wzorów kulturowych. – W świecie arabskim jest wyraźny podział ról społecznych między płciami, co wyraża się w tym, że w domu najczęściej rządzi kobieta, a jej zdanie jest niepodważalne, zwłaszcza jako matki – przypomina prof. Zdanowski. Anisa wychowuje więc dzieci i obserwuje, jak rosną i zaczynają się różnić. Basil i jego siostra Buszra są najbardziej podobni do ojca. Inteligentni, zdeterminowani, zimni i żądni władzy, mają najlepszy kontakt z głową rodziny. Mahir z kolei jest najbardziej porywczy i bezwzględny z całego rodzeństwa. O Madżidzie wiadomo najmniej. Według pałacowych plotek od dzieciństwa ma problemy natury psychicznej, ale pewnych informacji brak, ponieważ Hafiz silnie strzeże prywatności rodziny. Na tym tle bardzo wyróżnia się Baszar. Jak przypomina w „The Huffington Post" dr Majid Rafizadeh, wykładowca Uniwersytetu Harvarda, drugi syn prezydenta ma naturę mola książkowego. Bardziej od wielkiej polityki pociąga go nauka i komputery. Wstydliwy, wycofany i małomówny, nie ma charyzmy ani ambicji braci. W rozmowie z „CNN" były wiceprezydent kraju powie, że z powodu swojej skrytości chłopiec jest gnębiony przez najstarszego z braci, Basila. Nic dziwnego, że Baszarowi zawsze bliżej jest do matki niż do ojca. Anisa dba o dzieci i chce, żeby odebrały jak najlepsze wykształcenie, ale – inaczej niż inne rodziny arabskich autokratów – nie posyła ich do zagranicznych szkół. Buszra, ukochana córka Hafiza, robi doktorat z farmakologii na Uniwersytecie w Damaszku. Basil studiuje mechanikę, Mahir kształci się na przedsiębiorcę, a Madżid chce zostać inżynierem. Baszar jest zakochany w medycynie. Po liceum rozpoczyna studia na Uniwersytecie Medycznym, a później specjalizuje się w okulistyce w szpitalu wojskowym w Damaszku. W 1992 roku wyjeżdża do Londynu, gdzie w Western Eye Hospital zostaje rezydentem kliniki okulistyki. Mniej więcej w tym czasie Hafiz Asad podejmuje decyzję, które z dzieci będzie jego następcą. Wybór pada na najstarszego syna Basila. Przystojny, wygadany, wysportowany i zainteresowany polityką, napełnia ojca dumą. Żeby przygotować go do bycia prezydentem i zapewnić mu szacunek wśród doradców, ojciec mianuje go dowódcą Gwardii Prezydenckiej. Sznyty polityczne zdobywa z kolei, reprezentując Hafiza za granicą. W Genewie z prezydentem Clintonem rozmawia o porozumieniu pokojowym z Izraelem. W całej Syrii tuż obok wizerunków ojca pojawia się uśmiechnięta twarz Basila w mundurze. Nieuchronny znak, że to na pewno on już niedługo przejmie rodzinne imperium. Złe wykończenia W styczniowy poranek 1994 roku sportowy mercedes pędzi zamgloną autostradą w stronę lotniska w Damaszku. Kierowca – Basil Asad – jedzie ze zbyt dużą prędkością, nie zauważa zjazdu z drogi, uderza w barierkę bezpieczeństwa i ginie. W górującym nad stolicą pałacu prezydenckim mimo żałoby trwa dyskusja, który z synów powinien być teraz wytypowany na następcę. „The Economist" pisze, że Anisa optowała za najmłodszym z synów, Mahirem. Starzejący się i cierpiący na coraz większe problemy z sercem Hafiz oponuje i na następcę wybiera Baszara. – Prezydent dostrzegał, co się dzieje na świecie. Upadł ZSRR, dotychczasowy sojusznik Asadów. W krajach arabskich postępowała liberalizacja gospodarcza i otwieranie się na Zachód. Hafiz zrozumiał, że Syrią musi rządzić człowiek bardziej wyważony i lepiej znający Zachód niż porywczy Mahir – tłumaczy tę decyzję prof. Zdanowski. Baszar, choć nie ma ambicji do rządzenia i najchętniej zostałby w Londynie, gdzie kocha przesiadywać w kameralnych restauracjach, ulega ojcu i wraca do kraju. Przez sześć lat uczy się, jak z okulisty stać się władcą 22-milionowego kraju. Szkolenie nie jest jeszcze ukończone, kiedy w 2000 roku umiera najpotężniejszy człowiek w Syrii. Po śmierci Hafiza prezydentem zostaje 35-letni wówczas Baszar. Choć tak bardzo różni się od ojca, bardzo szybko uczy się brutalnych metod rządzenia Hafiza, w czym pomaga mu krąg doradców, wśród których prym wiodą matka, siostra i brat. Podobnie jak senior najważniejsze stanowiska w wojsku i biznesie obsadza członkami rodziny. Kuzyn matki, Rami, w krótkim czasie zostaje właścicielem dwóch banków, stacji telewizyjnych i firm budowlanych. Mąż Buszry dostaje nominację na wiceministra obrony, a brat Ramiego, Hafiz, jest jednym z szefów wywiadu. Nad jednością osłabionej stratą ojca i Basila familii czuwa Anisa. Jak piszą dziennikarze „Guardiana", aż do wybuchu arabskiej wiosny matka organizuje w każdy piątek wspólne obiady, na których rodzina omawia bieżącą sytuację. To na podobnych spotkaniach Anisa i Buszra, wraz ze starymi doradcami ojca, miały naciskać na prezydenta, żeby zdecydowanie rozprawił się z antyrządowymi demonstrantami. Kiedy protesty, których Baszar pozbawiony umiejętności ojca nie umie opanować, przeradzają się w krwawą wojnę domową, matka i siostra wyjeżdżają do Dubaju, gdzie mieszkają po dziś dzień. Można tylko przypuszczać, że są w stałym kontakcie z synem i bratem. W Syrii zostaje żona i brat Mahir, który jako dowódca Gwardii Prezydenckiej walczy z powstańcami tak samo „skutecznie" jak jego wujek w Hamie 30 lat wcześniej. Baszar żeni się krótko po zaprzysiężeniu z poznaną w Anglii Asmą Achras. Młoda, piękna Brytyjka jest córką szanowanego w Londynie kardiochirurga syryjskiego pochodzenia. W momencie gdy decyduje się przyjąć oświadczyny przyszłego męża, ma już dobrą pracę analityka w jednym z banków. W rozmowie z „Vogue" powie: „Zrezygnowałam z pracy tuż przed ślubem. Mój szef myślał chyba, że mam załamanie nerwowe. Nikt nie rzuca pracy w momencie, gdy tak dobrze mu idzie". Śliczna, inteligenta i pełna klasy Asma szybko podbija serca dużej części Syryjczyków. Magazyn „Vogue" okrzyknie ją mianem Róży na Pustyni. Pierwsza dama udziela się charytatywnie, pomaga najuboższym i spotyka się z wychowankami domów dziecka. To zachowanie ma być zresztą powodem kłótni z Buszrą, która go nie pochwala. Żona rodzi Baszarowi trójkę dzieci: Zajnę, Hafiza i Karima. Profesor David Lesch, biograf prezydenta, pisze na łamach „The Sunday Telegraph", że Asadowie chcieli stworzyć dzieciom jak najnormalniejszy dom. Wyjeżdżają na wakacje do Europy, bawią się razem, a kiedy tylko mogą, zabierają je ze sobą do pracy. Cokolwiek by się działo, każde z nich stara się spędzić z dziećmi odpowiednią ilość czasu. To z okresu tej idylli przed 2011 rokiem pochodzą zdjęcia, na których Baszar z przejęciem bawi się z jednym z synów samochodzikiem zabawką. W momencie wybuchu wojny domowej ta sielanka się kończy. Część ekspertów twierdzi, że pierwsza dama stara się tego nie dostrzegać, co tworzy kuriozalne sytuacje. Świadczą o tym prywatne e-maile pary prezydenckiej, które do brytyjskich gazet przesłała syryjska opozycja. Z wiadomości wynika, że kiedy w Syrii z rozkazu jej męża codziennie ginęły setki ludzi, Asma zamawiała w sklepie w Paryżu cztery naszyjniki z diamentami. W innym e-mailu skarży się, że warte tysiące dolarów świeczniki i stoły, które kupiła, mają niepasujące do siebie wykończenia. Jak pierwsza dama próbuje tłumaczyć sobie okropieństwa, które się wokół niej dzieją? Zdaniem jej znajomego z dawnych lat i analityka CNN Andrew Tablera Asma niczego nie racjonalizuje. Wie, co się wokół niej dzieje, ale nie ma wpływu na decyzje męża. Jest z nim, ma z nim dzieci i pozostanie do końca. Tego jeszcze nie widać, ale Baszar, który tak brutalnie walczy o resztki rodzinnej władzy, wciąż nie dostrzega, że Syrii Asadów już nie ma. PLUS MINUS Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”: tel. 800 12 01 95
Moja rodzina mieszka na Alasce , znanej również jako Alaskan Bush People, jest to reality show, którego premiera odbywa się na Discovery Channel od 2014 roku. Serial opowiada o przygodach i doświadczeniach dziewięciu członków rodziny Brownów, którzy pokazują szczególny sposób życia znajome w zimnej i niegościnnej scenerii Alaski. Ta rodzina boryka się z mrozem, zwierzętami i brakiem interakcji z innymi ludźmi. Klan, kierowany przez Billa Browna i jego żonę Ami, wziął na siebie wychowanie dzieci, aby mogły przystosować się do trudnych warunków na Alasce. To przystosowanie dzieci zostało osiągnięte przez rodziców poprzez nauczanie technik przetrwania i wykorzystanie zasobów naturalnych. Nagrania tego spektaklu powstały w miejscowościach Hoonah i Chichagof Island, gdzie przypuszcza się, że są obecnie zasiedlone. Argument Jak wspomniano powyżej, serial ukazuje codzienne życie Billa i Ami Brown, wraz z ich pięcioma synami i dwiema córkami, na lodowatych i wrogich ziemiach Alaski. W tym procesie ukazuje ich specyficzny sposób życia i dynamikę rodziny, w kontekście, w którym są daleko od cywilizacji. Według serii rodzina Brownów jest zdolna do polowania, łowienia ryb i budowania schronień, aby chronić się przed zimnem i dzikimi zwierzętami. Opracowali nawet dialekt, aby móc się ze sobą komunikować. Chociaż przesłanka wynika z tego, jak ta grupa ludzi jest w stanie przetrwać w tym szczególnym typie środowiska, należy zauważyć, że było to spowodowane szeregiem ważnych momentów w życiu Billa i Ami. W rzeczywistości mówi się, że Bill urodził się w zamożnej rodzinie; Jednak stracił matkę, ojca i siostrę w katastrofie lotniczej w wieku 16 lat. W rezultacie postanowił później wyruszyć w trasę po kraju. Po chwili poznał Ami, która również była w mniej więcej podobnej sytuacji. Stamtąd oboje podjęli decyzję o ślubie, opuszczeniu cywilizacji i całkowitym zanurzeniu się w dziczy. Z biegiem czasu Ami zajęła się edukacją swoich dzieci, udzielając im podstawowych lekcji, a także wszystkiego, co dotyczy technik przetrwania. To sprawiło, że każdy członek mógł rozwinąć określoną rolę w klanie. Postacie -Bill Brown, patriarcha rodziny. -Ami Brown, mamo. -Matt (Matthew) Brown, najstarszy syn. -Joshua (Bam Bam) Brown, syn. -Solomon (Bear) Brown, syn. -Gabriel (Gabe) Brown Jr. -Noah Brown, synu. -Amora Jean (Birdy, zwana także Snowbird) Brown, córka. -Merry Christmas (Rain or Rainy) Brown, córka. pory roku Pierwszy sezon z pięcioma odcinkami, wydany w maju 2014. Drugi sezon z dziewięcioma odcinkami, wydany w grudniu 2014. -3 sezon z jedenastoma odcinkami, wydany w maju 2015. -4 sezon z dziesięcioma odcinkami, wydany w listopadzie 2015. Piąty sezon, z trzynastoma odcinkami, wydany w kwietniu 2016. -6 sezon z trzynastoma odcinkami, wydany w grudniu 2016. -7 sezon, z trzynastoma odcinkami, wydany w czerwcu 2017 roku. Jeśli chodzi o 8. sezon, to choć nagrania zostały wykonane w grudniu 2017 r., To jego premiera została wydłużona ze względu na plotki i krytykę krążącą wokół programu. Ciekawostki Można wyróżnić kilka ciekawych faktów dotyczących tej rodziny: -Jak wspomniano powyżej, Bill Brown urodził się w zamożnej rodzinie z Teksasu, która była właścicielem firmy limuzynowej. Po śmierci rodziców i siostry podjął szereg drobnych prac w swoim rodzinnym mieście i Nowym Meksyku. -Bill jest także autorem książki Jedna fala na raz i uważa się, że zrobił kilka takich prac. -Ami poślubiła Billa Browna, gdy miała zaledwie 15 lat. Obecnie ten związek byłby nielegalny w kilku stanach. Uważa się, że zarówno Ami, jak i Bill cierpią na szereg komplikacji zdrowotnych, które mogą trzymać ich z dala od dzikich zwierząt na Alasce i zmuszać ich do pozostawania w kontakcie z ośrodkami zdrowia. -Od premiery serialu pojawiły się plotki o problemach Matta z alkoholem. Fakt ten został potwierdzony podczas spowiedzi u jego młodszego brata Gabe'a. -Jednym z aspektów, który jest najbardziej krytykowany w serialu, jest brak reprezentacji rdzennych społeczności na Alasce, będącej jednym z miejsc, w których częściej spotyka się różne grupy etniczne i rasy. -Odkryto, że Bill Brown ożenił się w wieku 16 lat z kobietą starszą o rok, z której związku urodziło się dwoje dzieci. - Uważa się, że stosunki między rodziną Billa i Ami są trochę brudne, ponieważ niektórzy krewni Ami stwierdzili, że patriarcha był raczej odpowiedzialny za oddzielenie jej i izolację przez ponad 30 lat. - Po różnych plotkach uważa się, że Bam Bam zaangażował się, a nawet ożenił, jednego z producentów serialu. Prawdziwy czy fałszywy? Niemal od początku audycji wzbudzała zaciekawienie tą rodziną i prawdziwość faktów, które ukazują się przed kamerami. W świetle tego powstała strona na Facebooku o nazwie Alaskan Bush People, na której anonimowe źródła i inni członkowie społeczności Alaski dzielą się informacjami o tym, co kryje się za Browns. Ujawniono następujące fakty, które wydają się wskazywać, że serial jest fałszywy: - Uważa się, że rodzina nie mieszka w tzw. Wolf Pack (miejsce rzekomo przez nich zbudowane), a raczej w wynajmowanych domach w Los Angeles i Kolorado. - Są zamieszani w oskarżenia o oszustwa, ponieważ ukryli ważne informacje w zeznaniu podatkowym. W rzeczywistości doszłoby do porozumienia, zgodnie z którym Bill i Bam Bam odbyliby karę pozbawienia wolności, tak aby inni członkowie nie zostali uwięzieni. - Plotka głosi, że reality show jest oparte na książce Billa Browna One Wave a at Time, która została opublikowana w 2007 roku. - Chociaż pokazywane są obrazy rodziny mieszkającej w środku lasu i dysponującej ograniczonymi zasobami, dzieci wiedzą, jak obchodzić się z urządzeniami elektronicznymi i ogólnie technologią, więc wzbudziło to podejrzenia u niektórych widzów. Jednak pomimo plotek, komentarzy i rzekomych dowodów seria pozostaje jedną z najpopularniejszych do tej pory. Bibliografia Ludzie z Alaski. (sf). Na Wikipedii. Pobrano: 6 maja 2018 r. W Wikipedii pod adresem Nowa seria Discovery podąża śladami niezwykłej rodziny z dala od utartej ścieżki i na dzikie pustkowia Alaski. (2014). W The Futon Critic. Źródło: 6 maja 2018 r. W The Futon Critic of Moja rodzina mieszka na Alasce. W DMax. Pobrano: 6 maja 2018 r. W DMax z Moja rodzina mieszka na Alasce, w serialu myśliwym, który obejmuje Discovery Max. (2016). W magazynie Jara y Sedal. Źródło: 6 maja 2018 r. W Saylor, Donn. Ludzie z Alaski nie mówią dokładnie całej prawdy o swojej tożsamości. (sf). W Ranker. Źródło: 6 maja 2018 r. W Ranker de Niezliczona prawda o ludziach z Alaskan Bush. (sf). In Looper. Źródło: 6 maja 2018. In Looper at Biały, Tiffany. Brownowie wracają do „Busha”, ale fani nie są z tego zadowoleni. (2018). W kontakcie. Źródło: 6 maja 2018 r. W kontakcie z
(Alaskan Bush People 3) serial dokumentalny USA 2015 W skrócie:Losy rodziny Brownów, która żyje z dala od cywilizacji. Każdy dzień przynosi im nowe wyzwania. Oglądaj w telewizji Data Godzina Stacja nie znaleziono żadnej emisji Opis Kolejna seria spotkań z wyjątkową amerykańską rodziną, która mieszka w sercu alaskańskiej dziczy, z dala od zdobyczy i wygód cywilizacji. Billy Brown, jego żona Ami i ich siódemka dorosłych już dzieci potrafią przez większą część roku izolować się od społeczeństwa, zdani wyłącznie na swoje towarzystwo. Mieszkają w jednym domu, są samowystarczalni i przystosowani do surowego środowiska Alaski. Razem są w stanie poradzić sobie z każdym wyzwaniem. Zobacz także Klan z Alaski: Nagły wypadek - serial dokumentalny - poniedziałek, 1 sierpnia 12:00 Klan z Alaski: Huk wystrzałów (2) - serial dokumentalny - poniedziałek, 1 sierpnia 22:00 i 1 późniejsza emisja Klan z Alaski: Na terytorium niedźwiedzi - serial dokumentalny - noc pon./wt., 1 na 2 sierpnia 1:00 Klan z Alaski: Nadeszła zima - serial dokumentalny - wtorek, 2 sierpnia 12:00 Klan z Alaski: Kamień, papier, szyper - serial dokumentalny - wtorek, 2 sierpnia 22:00 i 1 późniejsza emisja Klan z Alaski: Rozkwit Browntown (10) - serial dokumentalny - noc wt./śr., 2 na 3 sierpnia 1:00 Klan z Alaski: Król góry - serial dokumentalny - środa, 3 sierpnia 12:00 Klan z Alaski: Nie do końca dokument - serial dokumentalny - środa, 3 sierpnia 22:00 i 1 późniejsza emisja Klan z Alaski: Wielokrążek - serial dokumentalny - noc śr./czw., 3 na 4 sierpnia 1:00 Klan z Alaski: Wilcze stado kontra wilk - serial dokumentalny - czwartek, 4 sierpnia 12:00
{"type":"film","id":769298,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/tvshow/Klan+z+Alaski-2014-769298/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum programu Klan z Alaski 2016-11-23 17:01:28 ocenił(a) ten program na: 4 Oglądam, bo lubię życie takich ludzi. Natomiast cała ta - skądinąd sympatyczna - rodzina Brownów, zwyczajnie pajacuje przed kamerami i więcej w nich aktorzenia, niż prawdziwych osobowości. Jest tam mnóstwo sztucznie stworzonych scen. Na przykład z psem wpadającym "przypadkiem" do wody. A już najbardziej irytuje mnie ten, co udaje małpę. Naprawdę, są pewne granice mnie w takim razie czy rzeczywiście nie wróciliby już dawno do normalnego życia, gdyby nie zostali aktorami. Bo gołym okiem widać, że teraz żyją właśnie aktorstwem - i to ich najbardziej wiele bardziej autentyczne są rozmaite postaci z serialu "W okowach mrozu". mordachamordasinski Mają swoją osobowość i ten co lata po drzewach akurat taki jest. Mnie natomiast najbardziej denerwują sceny w których oni opowiadają o wydarzeniach, które właśnie obejrzeliśmy i to w czasie rzeczywistym. Nie dość że jest to zabieranie czasu serialowi, to jeszcze opowiadają spisane kwestie bo przecież cała historia jest spójna z filmem nagranym dni, tygodnie wcześniej. Sama koncepcja serialu jest super, aczkolwiek jest bardzo komercyjna co świadczą chociażby protesty rdzennych mieszkańców Alaski na pojawianie się ekipy filmowej. Mimo wszystko jest to jakiś smaczek życia w dziczy , chociaż dla mnie królem takich filmów i survivalu pozostaje Ed Stafford. mordachamordasinski Chyba ich jednak nie rozumiesz, ale to nie dziwne, mieszczuch ma problem z takimi ludzmi, oni z drugiej strony pewnie nie rozumieliby tego poukladanego "normalnego" zycia. Mnie tylko zastanawia, czy przypadkiem ekipa Discovery nie okrada ich z zyskow z tej serii podpisujac z nimi jakas smieszna umowe po to tylko, zeby mieli problemy i bylo wciaz "ciekawie"... shivar Bez obaw, ja całkiem sporo życia spędziłem i nadal spędzam w "dziczy" ;). Niestety, nie mogę nie być w stosunku do nich krytyczny, bo czym innym jest samodzielna decyzja o takim życiu, a czym innym robienie swoim dzieciom wody z mózgów i pozbawianie ich de facto możliwości wyboru. Bo te dzieciaki nie specjalnie mają wybór, gdyż nie mają ani szkoły, ani zawodu. Są zakładnikami własnych rodziców i ich rojeń. I widać, że zaczynają się już buntować. Sorry, ale marzenia Amy o tym, że jej dzieci ściągną do tego Brown Town narzeczonych i pozakładają rodziny - to chora utopia. No, ale weź tu matce i ojcu spraw przykrość i zawód, prawda. Co do Discovery to nie mam pojęcia, ani Ty, jaką mają z nimi umowę, ale na pewno Brownowie za darmo tego wszystkiego nie robią. Gorzej kiedy serial dobiegnie końca i zabraknie pieniążków, zwłaszcza na leczenie zębów, urazów itp. Bo żeby dostać od rządu swoją działkę dolarów za to, że jesteś mieszkańcem Alaski, to musisz pokazać rachunki lub bilety samolot/autobus, że co najmniej 4 razy w roku korzystałeś ze środków masowej komunikacji. Tak, że oni brną w utopię żyjąc na krawędzi i robią to również swoim dzieciom. Oni nie są ludźmi szczęśliwymi, tylko na takich pozują. Przynajmniej takie jest moje zdanie. mordachamordasinski czy sa szczescliwi, czy nie, to juz nie nam oceniac, z pewnoscia sa ze soba bardzo zżyci, a to juz jest wartosc sama w sobie, rzadka w dzisiejszym swiecie, jasne ze dzieciaki sa zakladnikami ich decyzji i przezywaja kryzys tozsamosci, buntu, ciezko im sie wyrwac z takiego zycia, bo innego nie znaja, ale tez nie sa trzymani sila...Zawsze moga sprobowac zycia na wlasna reke. Nie sledze dokladnie ich losow, ale wczoraj byl odcinek gdzie musieli porzucic swoje tereny (nie wiem czemu) i planuja sie osiedlic jeszcze bardziej na polnocy i budowac wszystko od nowa, jesli mieliby z tego programu jakies powazne profity, to przynajmniej starczyloby im na deski na nowy dom. Oczywiscie zawsze trzeba brac pod uwage, ze to program rozrywkowy i tak moze byc w scenariuszu, ale ja zakladam, ze tak nie jest i jesli cos jest oskryptowane to tylko jakies poszczegolne malo wazne wydarzenia...W kazdym razie przyjemna rodzinka i fajnie sie to oglada... shivar Tak, miło się ogląda, jeśli patrzymy na to jak mogłyby się spełnić nasze marzenia z lat młodości, bo naprawdę ja o takim życiu marzyłem, jak i wielu moich znajomych nastolatków. A jednocześnie kubeł zimnej wody, bo czym innym jest marzenie o czymś, a czym innym rzeczywistość. Brownowie są swego rodzaju też obrazem tego wszystkiego o czym ludzie naprawdę by marzyli, gdyby nie byli niewolnikami cywilizacji. Tej wrednej, brutalnej, agresywnej, technokratycznej i bezdusznej cywilizacji "postępu". A jednak są jej pionierami, bo robią dokładnie to co robili pierwsi biali ludzie na Alasce, którzy potem wynaleźli telefony komórkowe. Pokazują prawdziwe pragnienia ludzi, nieskażone - to prawda. Ale trudno mi ocenić na ile świadomie, bo jednak nie wierzę, że dorosły chłop ma zamiar całe życie skakać po drzewach - bo i po co jak zabraknie kamer, a zdrowie też nie jest wieczne ;).Tak, że... obraz niby sielankowy, ale jak się zastanowić, to... jednocześnie tragiczny. Bo tych ludzi czeka jeszcze bardzo wiele przykrych rzeczy, a ponieważ bardzo ich lubię - tym bardziej mi ich żal. mordachamordasinski Skad tak niska ocena ludzi, ktorych nawet nie znasz??? Odnoszę wrażenie, ze typowa Polska zadrosc jak rowniez lekkomyslnosc za Tobą stoją, w sumie nic nadzwyczajmego... adamleon07 A skąd taka WYSOKA ocena ludzi, których nawet nie znasz? A jednocześnie krytyka mojej osoby, której nie znasz? Poza tym ja oceniam film jako całość, a ludzi osobno. Nie przyjąłem żadnych kryteriów - "niska", czy "wysoka" ocena. To skąd ją niby znasz?Ja napisałem co myślę - i tyle. A Ty pozwoliłeś sobie na hejt. mordachamordasinski Zaden hejt, a okreslenie, ktorego uzyles "pajacowanie" ma znaczenia perojatywne, stad moja sugestia mysle, ze sluszna o Twojej. niskiej ocenie bohaterow, a moze nie rozumiesz slow ktorych uzywasz, zatem proponuje sprawdzic slowo pajacowanie wujek google na pewno pomoze adamleon07 A i jeszcze jedno ja nie ocenilem ich bohaterow w zaden sposob to raczej Ty oceniles i to w sposob wedlug mnie kontrrsukkontrrsuk adamleon07 Kontrowersyjny i to tyle co chcialem dodac, a na temat hejtu nie bede sie wypowiadal szczegolnie w kontekscie tego co napisalem wyzej ps zwiariowal mi slownik stad blad w poprzednim wpisie, pozdrawiam adamleon07 Przestań, człowieku... I napij się kompotu, bo teraz to Ty pajacujesz. mordachamordasinski Interesujace naprawdę, typowy polski mordacha adamleon07 Typowy polski mordacha, ale to nie ja robię personalne wycieczki, tylko piszę post z treścią. Ty nie masz nic do powiedzenia w sprawie tego filmu, ani tych ludzi. Żadnych przemyśleń, tylko pusty hejt, więc spadaj już. mordachamordasinski niesamowite ! ! do prawdy ....bezceremonialny przejaw arogancji adamleon07 srancji... adamleon07 Co napisałeś na temat tego serialu tutaj, bezczelny arogancie? Nic. A ja napisałem. mordachamordasinski Czasem oglądam ale program - serial nie powala ,,,bo przyroda przyrodą ale ta rodzina to nic wielkiego nie widzę zachwytu Tymi osobami ale cóż na temat gustów się nie dyskutuje ,,, Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem mordachamordasinski Może jestem dziwny ale nigdy nie marzyłem o takim życiu prędzej marzyłem o życiu w wielkim mieście . Ja nie nawidzę być z dala od cywilizacji michalmakula A ja nienawidzę cywilizacji, zwłaszcza dużych miast, ale też nie mógłbym raczej żyć samotnie w jakiejś dziczy, bo już kiedyś tak żyłem i uczucie samotności jest tak nieznośne, że człowiek dostaje wariactwa. Tak, że nie dla każdego takie życie, nawet jeśli mu się zdaje, że tego chce. shivar Ludzie nie spinajcie sie, to wszystko sciema!Kiedys bylem na dluzyszym L4 po operacji i sie wkrecilem w ten "dokument", ale im dalej w las tym wiecej mi nie pasowalo... I pogrzebalem. Wy tez mozecie to zrobic ale trzeba szukac angielskich artykolow... To wszystko napisal ksiazke w 2007 roku ale sie nie sprzedawala. Zaczal wiec lazic po roznych stacjach TV az trafil do Discovery ktore sie zgodzilo nakrecic pseudo dokument na podstawie tej ksiazki. Tam jest mnostwo przekretow... Bodaj pierwsza lokalizacja nie byla w takim buszu jak utrzymywali tylko 1 km od najblizszej pizzerii i niewiele dalej od autostrady a do miasteczka mieli cos 15 km. A pokazywane to bylo jakby pol dnia lodzia musieli plynac... Browntown bylo wybudowane na wynajetej ziemi od bodaj burmistrza Hoonah ktory chcial rozpropagowac w ten sposob wyspa Chichagof przedstawiana jako totalna glusza jest bardzo popularna wsrod turystow (restauracje, sklepy pamiatkarskie, nawet muzeum) i mieli tam niedaleko ponoc z reguly mieszkala w hotelu lub pensjonacie kiedy nie bylo zdjęć i do gluszy przenosili sie tylko na czas kręcenia odcinkow. W jednym odcinku Matt przyznaje sie ze ma problem z alkoholem i ze SAM sie zdecydowal na odwyk. W rzeczywistosci tak balowal czesto w Juneau ze w koncu po pijaku autem dopiero co poznanej w barze laski rozwalil cos na parkingu WallMart. Za co policja go capnela i odwyk byl przymusowy. Samo Browntown bylo ponoc budowane przez wynajetych lokalesow a nie rodzine ktora tylko do zdjec lapala za mlotki...Z corką z 1 malzenstwa Billego ktorą na wizji niby zobaczyl pierwszy raz od 30 lat w rzeczywistosci utrzymywali kontakt od zostali w Discovery Alaskan Bush People byli wczesniej The Alaskan Wilderness Family i mieli wlasna strone www. Ale slaba kasa z tego byla wiec zmienili... Z tym wiezieniem tez sciema. Nie dosc ze naprawde nie mieszkali na stale na Alasce w czasie za ktory Alaska sie upomniala o niesluszne dywidenty (przed programem rodzina "pomieszkiwala" w wielu stanach w tym na Alasce) to jeszcze z wiezieniem tez jedno wielkie klamstwo bylo. Bam Bam w odcinku w ktorym wracaja po odbyciu kary powiedzial ze wreszcie moze zrobic wiecej niz 12 krokow (czy cos w tym stylu) a w rzeczywistosci wskutek ugody mial areszt domowy i UWAGA siedzial w ojcem miesiac w wygodnym hotelu z room service i basenem... I tego jest duuuzo wiecej. Wiec spokojnie bo to wszystko to serial za ktory rodzinka Brown zgarnia calkiem niezla kasiurkę:) Brehen ocenił(a) ten program na: 6 mordachamordasinski Jedyni w miarę normalni z tego rodzeństwa to te siostry i mięśniak. Spidermałpa ma definitywnie coś z deklem :) Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem Fritz75 I tam w tych Bieszczadach powinieneś pozostać, z dala od ludzi, bo wyraźnie Ci się nie powodzi wśród nich i w cywilizacji. Ja też wolałbym spotkać niedźwiedzia niż ciebie, bo zwierzę ma mniej agresji i więcej inteligencji i kultury w sobie niż ty. Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem Fritz75 Twoje prymitywne i chamskie zachowanie nie wskazuje na to, że jesteś osobą dorosłą, a raczej młodzieńcem mocno nadużywającym trunków i właściwie powinienem cię zgłosić do zablokowania konta, ale niech sobie wisi jako przykład słynnego zdania wypowiedzianego przez Stanisława Lema :) Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem mordachamordasinski Ludzie nie spinajcie sie, to wszystko sciema!Kiedys bylem na dluzyszym L4 po operacji i sie wkrecilem w ten "dokument", ale im dalej w las tym wiecej mi nie pasowalo... I pogrzebalem. Wy tez mozecie to zrobic ale trzeba szukac angielskich artykolow... To wszystko napisal ksiazke w 2007 roku ale sie nie sprzedawala. Zaczal wiec lazic po roznych stacjach TV az trafil do Discovery ktore sie zgodzilo nakrecic pseudo dokument na podstawie tej ksiazki. Tam jest mnostwo przekretow... Bodaj pierwsza lokalizacja nie byla w takim buszu jak utrzymywali tylko 1 km od najblizszej pizzerii i niewiele dalej od autostrady a do miasteczka mieli cos 15 km. A pokazywane to bylo jakby pol dnia lodzia musieli plynac... Browntown bylo wybudowane na wynajetej ziemi od bodaj burmistrza Hoonah ktory chcial rozpropagowac w ten sposob wyspa Chichagof przedstawiana jako totalna glusza jest bardzo popularna wsrod turystow (restauracje, sklepy pamiatkarskie, nawet muzeum) i mieli tam niedaleko ponoc z reguly mieszkala w hotelu lub pensjonacie kiedy nie bylo zdjęć i do gluszy przenosili sie tylko na czas kręcenia odcinkow. W jednym odcinku Matt przyznaje sie ze ma problem z alkoholem i ze SAM sie zdecydowal na odwyk. W rzeczywistosci tak balowal czesto w Juneau ze w koncu po pijaku autem dopiero co poznanej w barze laski rozwalil cos na parkingu WallMart. Za co policja go capnela i odwyk byl przymusowy. Samo Browntown bylo ponoc budowane przez wynajetych lokalesow a nie rodzine ktora tylko do zdjec lapala za mlotki...Z corką z 1 malzenstwa Billego ktorą na wizji niby zobaczyl pierwszy raz od 30 lat w rzeczywistosci utrzymywali kontakt od zostali w Discovery Alaskan Bush People byli wczesniej The Alaskan Wilderness Family i mieli wlasna strone www. Ale slaba kasa z tego byla wiec zmienili... Z tym wiezieniem tez sciema. Nie dosc ze naprawde nie mieszkali na stale na Alasce w czasie za ktory Alaska sie upomniala o niesluszne dywidenty (przed programem rodzina "pomieszkiwala" w wielu stanach w tym na Alasce) to jeszcze z wiezieniem tez jedno wielkie klamstwo bylo. Bam Bam w odcinku w ktorym wracaja po odbyciu kary powiedzial ze wreszcie moze zrobic wiecej niz 12 krokow (czy cos w tym stylu) a w rzeczywistosci wskutek ugody mial areszt domowy i UWAGA siedzial w ojcem miesiac w wygodnym hotelu z room service i basenem... I tego jest duuuzo wiecej. Wiec spokojnie bo to wszystko to serial za ktory rodzinka Brown zgarnia calkiem niezla kasiurkę:) Parchatunio Dzięki, no właśnie, moje podejrzenia się sprawdziły ;). A tknęło mnie między innymi z tym Mattem, który wyznał, że ma problem alkoholowy i regularnie upija się w mieście. Zaraz - regularny alkoholik z dziczy na wyspie upija się w mieście i jeszcze cała rodzinka jest zaskoczona? Nigdy nie zauważyli go pijanego? :)
To wiadomość, którą od kilku dni żyje serialowy świat; czyżby wkrótce serial: "Klan" miał rozpoczynać się zupełnie inaczej? Co z piosenką pt. : "Życie jest nowelą", którą wykonuje Ryszard Rynkowski? Sprawdźcie, co już wiadomo! „Klan” i „odświeżona” czołówka Serial: „Klan” to jedna z najdłużej emitowanych polskich produkcji w TV! Pierwszy odcinek pojawił się bowiem na telewizyjnych ekranach 22 września 1997 roku i od tamtej pory niezmiennie towarzyszy widzom w ich codzienności. Wiele wskazuje jednak na to, iż właśnie słowo: „niezmiennie” wkrótce może stracić na aktualności! Kilka dni temu świat kolorowych mediów obiegła zaskakująca informacja o planowanych modyfikacjach, dotyczących głównie czołówki. Szczególnie intrygujący szczegół dotyczy utworu otwierającego każdy odcinek „Klanu” – dotychczas na początku wybrzmiewała piosenka pt.: „Życie jest nowelą”, którą w oryginale wykonuje Ryszard Rynkowski. Jak podał „Fakt”, niebawem i to ma ulec zmianie! Będzie nowa czołówka i nowa wersja piosenki przewodniej. Wykonają ją Izabela Trojanowska i Kaja Paschalska – przyznała w rozmowie z magazynem Anna Wiejowska reprezentująca biuro prasowe serialu. „Klan” po wakacjach. Kiedy 3835 odcinek w TV? Emisja Wzmianka o zmianie piosenki z serialu: „Klan” zelektryzowała publiczność, a w sieci zaczęły pojawiać się domysły sugerujące nawet… odejście od utworu przewodniego! Nowe światło na sprawę rzucają ustalenia „Świata Seriali”; z informacji przez nich uzyskanych wynika, iż produkcja nie zamierza rezygnować z piosenki pt.: „Życie jest nowelą”, a jedynie stworzyć jego nową wersję. Tak się składa, że w obsadzie "Klanu" są znakomicie śpiewający aktorzy, którzy jednoznacznie kojarzą się wszystkim Polakom z najdłużej emitowanym serialem w Polsce, i aż prosiło się, by to oni wykonali utwór "Życie jest nowelą". W nowej czołówce zabrzmią głosy: Kai Paschalskiej, Izabeli Trojanowskiej, Jacka Borkowskiego i Tomasza Stockingera – czytamy na stronie „Świata Seriali”. Wiadomo także, kiedy nowy odcinek serialu: „Klan” pojawi się w TV po wakacjach; kolejny sezon rozpocznie się już 6 września o godz. 17:55 w TVP 1. A Wy, co sądzicie o zmianach w „Klanie”? Agnieszka Kaczorowska w czwartek urodziła drugie dziecko! Aktorka właśnie wróciła do domu z małą pociechą i… rozpoczęła karmienie piersią! Gwiazda serialu „Klan”...
klan z alaski czy to prawda